Nazwa wzięła się od specyficznego kształtu tych koralowców. Polski odpowiednik musiałbym wymyślić samodzielnie, lub po prostu przetłumaczyć na koralowce kielichowe. Pozostanę jednak przy potocznej nazwie, jaka funkcjonuje od dawna czyli chalice corals.
Cała grupa jest ustanowiona umownie. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, który okaz należy do chalices. Zaliczają się do niej gatunki rosnące w formie talerzowej, posiadające mało widoczne polipy, które są wystawiane głównie w nocy. Najbardziej popularne to m.in. Echinophyllia, Echinopora,Leptoseris, Mycedium lub Oxyopora. Podkreślam jednak że ten podział nie jest ścisły. Niektórzy zaliczają wiele innych odmian.
Ciężko mi określić dlaczego, natomiast w polsce wiele osób rezygnuje z tych pięknych okazów. Powiem więcej, sporo ludzi nawet nie orientuje się co to dokladnie za koralowce. Być może dopiero zyskają na popularności, bo przykładowo w USA właśnie trwa pewnego rodzaju “boom”. Hodowcy nadają im własne nazwy takie jak Hell’s Eye (diabelskie oczy), Blue Moon (niebieski księżyc) czy słynna Jason Fox Raja Rampage. Dodatkowej atrakcji dostarczają ogromne ceny jakie mogą osiągać mało spotykane odmiany barwne.
Hodowla tych koralowców nie jest trudna. Jako że budują swój własny szkielet, bardzo ważne jest utrzymywanie podstawowych parametrów na stabilnym poziomie. Nie przeszkadza im silniejsza cyrkulacja, zatem znacznie łatwiej znaleźć odpowiednie miejsce. Co do światła potrafią się przystosować do różnych warunków. Najbardziej magiczny wygląd osiągają przy oświetleniu tylko niebieskim światłem (powyżej temp. barwowej 20K).Widziałem pięknie rosące echinophyllie w “cieniu”, jak i cudowny okaz Oxyopory wśród acropor na samym szczycie akwariowej rafy. Dodatkową zaletą jest właściwie brak naturalnych pasożytów. Jeszcze nie widziałem płazińców, krabów czy ślimaków atakujących tę grupę.
Zachęcam wszystkich do nieco dokładniejszego przeglądania zbiorników w waszych ulubionych sklepach. Napotkać można naprawde cudowne sztuki właśnie chalice, które rewelacyjnie pasowałyby do naszego akwarium!